FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

12 styczeń 2025

Puls rynku: Raporty codzienne

2015-02-17 15:50

Na Zachodzie mimo wszystko bez zmian

W miarę spokojnie
Eurodolar był dzisiaj rano dość nisko, w okolicach 1,1350 czy nawet niżej (jeśli brać pod uwagę kursy notowane w nocy i nad ranem), natomiast po 15:40 jest powyżej 1,14. W międzyczasie notowano zresztą wyjścia ponad 1,1450, czyli w sumie do strefy pierwszego oporu.

Wszystko to nie oznacza jakiegoś szczególnego optymizmu, raczej pewną dezorientację rynku, wyczekiwanie na rozwój wypadków w Grecji i brak jednoznacznych sygnałów. Co do kwestii Hellady, to czekamy do piątku – a może i do końca miesiąca. Jeśli w piątek nie będzie porozumienia, to eurodolar pójdzie w dół (np. do 1,1250 – 1,1270, albo i niżej), jakkolwiek taka sytuacja i tak jeszcze nie będzie ostateczna. Dopiero końcówka lutego może przynieść rozwiązanie, wbrew wszelkim wcześniejszym „ostatnim terminom”. Zakładamy, że obie strony pójdą na pewne ustępstwa – i że Europa pójdzie na większe niż Grecja.

2015-02-17 07:00

Grecja - do piątku?

Witamy (niżej) na głównej parze
Zgodnie z naszymi wczorajszymi założeniami, poniedziałkowe rozmowy Eurogrupy nie przyniosły rozstrzygnięcia w sprawie Grecji. Nie doszło ani do porozumienia, ani do twardego, obustronnego "nie", które mogłoby zostać przypieczętowane trzaśnięciem drzwiami i wyjściem Grecji – z sali rokowań tudzież ze Strefy Euro. Nic takiego nie nastąpiło, natomiast ministrowie finansów Strefy dali Grecji ultimatum do piątku. Innymi słowy, do końca tygodnia roboczego Ateny powinny jednak wystąpić o pomoc finansową. Nowy rząd, dowodzony przez Syrizę, niezbyt się do tego kwapi, bo "coś za coś". Pomoc, według koncepcji zachodniej, jest możliwa, ale za cenę kontynuacji programu reform, który w Grecji określono by zapewne jako "neoliberalny" czy "niesprawiedliwy". Polega on, jak wiadomo, z jednej strony na oszczędnościach i prywatyzacji, z drugiej – na spłacie długów.

2015-02-16 15:50

Podskórne napięcie?

Działo się niewiele
Wykres EUR/USD poruszał się dziś w wąskim pasie wokół linii 1,14, raczej powyżej tego poziomu, ale niezbyt wysoko (chwilami ocierał się o wartości rzędu 1,1420). Nie było żadnych szczególnych danych makroekonomicznych, do gry nie wszedł handel amerykański (z uwagi na dzień wolny w USA), nie przyszły też jeszcze rozstrzygnięcia w temacie Grecji.

2015-02-16 06:15

Kolejna grecka runda

Powyżej 1,14
Eurodolar oscyluje dziś rano nieco powyżej poziomu 1,14. Rozwój sytuacji w dużej mierze zależeć będzie od rezultatów dzisiejszych negocjacji w sprawie Grecji. To kolejna seria rozmów. Za niespełna dwa tygodnie kończy się obecny program pomocy finansowej dla Aten, dziś natomiast o jego przedłużeniu (albo o innym rozwiązaniu) dyskutować będą ministrowie finansów Strefy Euro. Grecja i Bruksela nadal nie mogą znaleźć wspólnego języka, sytuacja jest napięta.

2015-02-13 07:25

Fakty czy pozory?

Nastroje rodem ze wschodu
Eurodolar wczoraj w ciągu dnia roboczego reagował na informacje z Mińska względnie spokojnie, aczkolwiek ostatecznie wybił się do góry i jesteśmy znów w okolicach, których nie zwiedzaliśmy od 6 lutego. Poranne kwotowania na głównej parze to 1,1435 – 1,1440. W tej sytuacji za opór wypada uznać 1,1470, a następnie 1,1540.

2015-02-12 15:15

Złoty zyskał na fali ukraińskiego rozwiązania

Wieści z Mińska
Z Mińska napłynęła dziś rano informacja o sukcesie rozmów pokojowych w sprawie Donbasu. Od 15 lutego powinien zacząć obowiązywać rozejm. Ustalono też uwolnienie wszystkich jeńców w ciągu 19 dni, utworzenie 50-kilometrowej strefy buforowej pomiędzy siłami zbrojnymi, przyznanie specjalnego statusu obwodom donieckiemu i ługańskiemu, wybory lokalne w Donbasie (jeszcze w tym roku).

Czy to ostateczny koniec wojny? Wcale niekoniecznie, bo przecież polityczne porozumienia mają to do siebie, że czasami się je łamie, a realny wpływ na fakty okazują się mieć czynniki takie jak siła militarna czy nieustępliwość. Z drugiej strony, na pewno nastąpiła co najmniej chwila oddechu i jakiś postęp. Z naszego punktu widzenia oznacza to nieco mocniejszego złotego (o czym niżej) i nieco wyższy poziom eurodolara.

2015-02-12 06:30

Dziś działać mogą dane makro

Bez skutku
Wczoraj eurodolar poruszał się w bardzo wąskim obszarze i nie doszło do żadnych rozstrzygnięć. Dziś rano (kwadrans po szóstej) notujemy poziomy rzędu 1,1310 – 1,1315, czyli na razie trwa kontynuacja wczorajszego marazmu i niepewności.

Nic dziwnego. Brak jest impulsów pozytywnych, a jednocześnie nie jest wcale powiedziane, że wszystko stracone. Mówiąc "wszystko" mamy na myśli temat Grecji. Już w nocy media donosiły, że spotkanie ministrów finansów Strefy Euro nie przyniosło żadnych rozwiązań. Najwidoczniej obie strony będą się szachować prawie do końca lutego, kiedy to wygasa program pomocowy dla Grecji. Co dalej? Zasadniczo zakładamy jakiś kompromis, aczkolwiek trzeba pamiętać, że nowy rząd Grecji to jednak inny partner do rozmów niż rząd Samarasa. Syriza ma dość radykalny program, powoli spogląda w stronę krajów spoza UE jako sprzymierzeńców (mamy tu na myśli np. Rosję), a poza tym jest pod presją społeczeństwa greckiego, które będzie bardzo wyczulone na wszystko, co mogłoby zostać uznane za zdradę obietnic wyborczych.

2015-02-11 15:20

Złoty reaguje na nastroje

Eurodolar w stanie marazmu
Rankiem nie spodziewaliśmy się, by zmienność na EUR/USD była większa niż w granicach 1,1280 – 1,1360 – i tak w zasadzie było. Główna para poruszała się w tym stosunkowo wąskim pasie, jakby wyczekując jakichkolwiek rozstrzygnięć choćby w sprawie Grecji. Te jednak na razie nie nadeszły, co zresztą nie jest specjalnie zaskakujące.

Pewną ciekawostką może być to, że Grecja otwiera się powoli na współpracę z Rosją (albo też Rosja na współpracę z Grecją). U Siergieja Ławrowa, szefa resortu spraw zagranicznych Rosji, gościł jego grecki odpowiednik Nikos Kotzsias, spotkanie upłynęło w pozytywnej atmosferze, co z kolei może doprowadzić do jeszcze większego napięcia w relacjach Grecji z Zachodem (w kontekście międzynarodowej pozycji Rosji w ostatnich czasach). Ściślej: nie chodzi o samo tylko jedno spotkanie, ale o proces, który być może za nim pójdzie.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice