Puls rynku: Raporty codzienne
2014-12-24 14:45 | Lekko do góry na EUR/USD |
Dzień korekty
Nie można powiedzieć, by dzisiejsza sesja przyniosła jakąś totalną odmianę sytuacji na EUR/USD, tym niemniej można było obserwować powolny i dość skromny powrót na nieco wyższe poziomy. Oto bowiem rankiem startowaliśmy z okolic 1,2170, tymczasem przed 15:00 mamy poziomy rzędu 1,2205 – 1,2218. Ruch ten miał raczej charakter korekcyjny, doszło po prostu do częściowej realizacji zysków.
Dzisiejszy odczyt tygodniowej liczby pierwszych wniosków o zasiłek w USA był pozytywny (spadek z 289 tys. do 280 tys.), co rozbiegło się z prognozą – ale tym razem dane nie pomogły już dolarowi. Rynek zresztą wyłącza się powoli na czas Świąt i weekendu.
2014-12-24 06:35 | Kolejne kroki, kolejne skoki |
W dół, do ziemi
1,2715 – w takich rejonach oscyluje EUR/USD dziś, w Wigilię Bożego Narodzenia, około godziny 6:30. To efekt wczorajszych danych z USA, mianowicie odczytu dynamiki PKB, który zaskoczył bardzo wysokim, pięcioprocentowym wynikiem. Co prawda publikacja na temat listopadowych zamówień była już słaba, ale dane o PKB były dla strony podażowej wystarczającym pretekstem do mocnego zbicia notowań.
Dziś w kalendarium poznamy tygodniową liczbę wniosków o zasiłek w Stanach oraz dynamikę (również tygodniową) liczy wniosków o kredyt hipoteczny w tym samym kraju. Tym razem obejdzie się już raczej bez zaskoczeń, najważniejsze stało się wczoraj po południu.
2014-12-23 15:30 | Dane z USA impulsem do spadków głównej pary |
Bardzo nisko
Trzeba uczciwie przyznać, że amerykańskie dane poważnie zaskoczyły, zaś zachowanie eurodolara po ich publikacji samo w sobie nie jest może niespodzianką (mamy tu na myśli fakt kolejnego umocnienia waluty USA względem euro), niemniej jego skala robi wrażenie. Oto bowiem rankiem notowano wartości rzędu 1,2225 – 1,2235, a teraz – po 15:30 – mamy już 1,2185.
Okazało się, że annualizowana dynamika PKB Stanów za III kwartał wyniosła 5 proc., podczas gdy zakładano jedynie 4,1 proc. Mało tego: ów prognozowany wynik byłby spadkiem w porównaniu z drugim kwartałem, tymczasem doszło do wyraźnej poprawy sytuacji. Ten odczyt przykrył słabe, gorsze od prognoz, dane o zamówieniach (np. te na dobra trwałego użytku spadły w listopadzie o 0,7 proc., zakładano tymczasem, że wzrosną o 1,8 proc.).
2014-12-23 05:25 | Nie widać końca sytuacji |
Znowu w dół
To prawda, że wczorajsza sesja była na eurodolarze czasem lekkiego odreagowania, tj. ruchów w kierunku 1,2270 – ale wieczorem notowania znów osunęły się wyraźnie na południe, euro straciło na wartości i ponownie przebywamy w okolicach 1,2220 – 1,2230. Taką sytuację można obserwować dziś rano, w okolicach godziny 5:30.
Być może to już wstępne ustawianie się pod odczyty amerykańskie, które pojawią się po 14:30. Jeśli tak, to znaczy, że dobre wyniki – lepsze od prognoz – nie zbiją już mocno kursu głównej pary. Odczyty słabe mogłyby natomiast stać się impulsem do lekkiego odreagowania w kierunku wczorajszych maksimów.
2014-12-22 15:35 | Złoty pozostaje słaby |
Bez przełomu
Faktem jest, że eurodolar nie osunął się dziś bardziej na południe, a nawet nieco wzrósł, ale w gruncie rzeczy szczytem wzrostów były – zgodnie z tym, co przewidywaliśmy rankiem – okolice 1,2270. Obecnie, po 15:30, notowany jest poziom 1,2260.
Innymi słowy, sesja była czasem korekty wzrostowej, ale bardzo skromnej, pozbawionej głębszych impulsów fundamentalnych. Rynek zapewne czeka na jutrzejszą porcję danych makroekonomicznych z USA, na razie więc zmienność jest niewielka.
2014-12-22 08:15 | Niskie rejony eurodolara |
Po ostrym spadku
Jest poniedziałkowy poranek, zaczyna się kolejny tydzień forexowych zmagań (przynajmniej w naszej strefie czasowej), a na EUR/USD mamy właśnie 1,2252. W finale tygodnia ubiegłego zostały ostatecznie naruszone wcześniejsze maksima grudniowe, notowano nawet zejścia do 1,2222, ale teraz widać minimalną korektę. Trzeba to wprost przyznać – ruch jest bardzo skromny.
Nie zaskoczyłoby nas dojście do okolic 1,2270 – 1,2285, ale wątpliwe, by istniały szanse na większy ruch (w dniu dzisiejszym). Kalendarium jest bardzo skromne, przed chwilą zaprezentowano niezbyt istotny odczyt na temat listopadowych cen importu w Niemczech (-0,8 proc. m/m, -2,1 proc. r/r, niższe od prognoz), zaś o 16:00 poznamy dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym. Na większą zmienność można będzie liczyć jutro, gdy w USA przedstawione zostaną m.in. takie publikacje jak dynamika PKB za III kw. (finalna), listopadowe dane o zamówieniach, czy indeksy: Fed z Richmond oraz Uniwersytetu Michigan.
2014-12-19 05:25 | Korekty na razie brak? |
Eurodolar wciąż nisko
Wykres eurodolara jest już tylko minimalnie powyżej grudniowych minimów. Dziś ok. 5:30 kurs pary to 1,2275 – 1,2280 i wciąż jeszcze nie widać jakiegokolwiek ruchu korekcyjnego w górę, na którym mógłby pośrednio zyskać np. złoty.
Przyczyny niskiej wyceny euro i wysokiej dolara są dość klarowne: przede wszystkim chodzi tu o to, jak rynek odebrał ostatnie posiedzenie Fed, a także o pogłębiające się spekulacje na temat operacji QE w Strefie Euro. Ostatecznie zaważył też czynnik realizacji zysków po wcześniejszych wzrostach głównej pary (16 grudnia maksima dzienne wynosiły jeszcze 1,2570).
2014-12-18 14:55 | Orzeł leci na łeb, na szyję |
...ale nie amerykański
Istotnie, to nie orzeł amerykański traci siły, ale nasz – rodzimy, krajowy, polski. O tym jednak powiemy za parę chwil, na razie skupmy się na EUR/USD. W porównaniu z dniem wczorajszym sytuacja zmieniła się tam, jak wiemy, drastycznie. Wczorajsze maksima to jeszcze 1,2515, dziś ok. 15:00 mamy 1,2280. W odwodzie pozostało już tylko minimum z tego miesiąca, na 1,2245-50 (mniej więcej).
Dolar nabrał siły po tym, jak rynek ostatecznie odebrał wypowiedź Janet Yellen jako jastrzębią. Podwyżka stóp oczywiście jeszcze nie nastąpiła, wiemy też, że przynajmniej podczas dwóch najbliższych posiedzeń się to nie stanie – ale mógł to być sygnał, że ruch w górę zostanie później dokonany przy pierwszej możliwej okazji. Poza tym kiedy już na EUR/USD zaczęło się zbijanie kursu, to w naturalny sposób zostało ono potraktowane jako dobry czas do realizacji zysków z wcześniejszej, silnej, kilkudniowej korekty wzrostowej.