FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

09 styczeń 2025

Puls rynku

2016-11-29 07:56

Rynek czeka na ciekawe dane

Raporty codzienne

Przy szóstce
Eurodolar rezyduje dziś rano w okolicach poziomu 1,06. Konsolidacyjny obraz trwa już mniej więcej od 18 listopada, co jest w sumie zrozumiałe. Z jednej strony czekamy na podwyżkę stóp w USA, tak więc dolar powinien być mocny (i jest), z drugiej natomiast jest ona już mocno wyceniona, sporo wpisano zatem w aktualne kursy.

Wczoraj próbowano poważniejszej korekty, ale niekoniecznie coś z tego trwale wyszło. W czasie sesji wykres zbliżał się do 1,0680-85, ale finał dnia nastąpił dużo niżej.

Na co czekamy we wtorek? Znamy już dane z Japonii, w szczególności październikowa sprzedaż detaliczna spadła tylko o 0,1 proc. r/r, gdy prognozowano przecież -1,2 proc. Wynik był więc dobry. O 8:00 poznamy niemiecką dynamikę cen importu za miesiąc ubiegły, zaś o 8:45 dynamikę PKB Francji za III kwartał. O 11:00 napłyną indeksy koniunktury gospodarczej ze Strefy Euro, ale bardziej może warto zwrócić uwagę na odczyt, który o 14:30 pojawi się w USA. Będzie to rewizja dynamiki PKB za III kwartał.

2016-11-28 17:42

Zmienność i niezmienność głównej pary

Raporty codzienne

Na eurodolarze
Mario Draghi wygłosił dziś mowę przed Komisją ds. Gospodarczych i Monetarnych Parlamentu Europejskiego. Nie była ona specjalnie przełomowa. Draghi wychwalał własną politykę (formalnie: politykę EBC), opisując dobroczynne skutki niskich stóp i taniego kredytu. Poza tym ostrzegał przed możliwymi rezultatami Brexitu, podkreślając jednak, że wspólny rynek to droga bez odwrotu. Tradycyjnie też sugerował, że niezbędne reformy wymagają nie tylko działań EBC, ale też i współpracy polityków.

Eurodolar trochę dziś szalał. Rankiem podszedł pod 1,0685 (mniej więcej), co można było odczytywać jako poważniejszą korektę. Ale ta korekta została równie poważnie zrewidowana, notowania spadły w rejon 1,0565. Obecnie mamy ok. 1,06. Sprawdza się więc nasza hipoteza sprzed dobrych kilku dni o tym, że czeka nas czas konsolidacji w pobliżu 'szóstki'. Kto wie, być może w największej ogólności potrwa on aż do 14 grudnia, do decyzji Fed na temat stóp?

2016-11-28 06:42

Dolar, euro, głosy z Fed, głosy z EBC

Raporty codzienne

Amerykańska waluta słabsza
Na EUR/USD notujemy dziś rano poziomy rzędu 1,0665. Ba, przez moment zbliżaliśmy się do 1,0685. A zatem gracze rozgrywają poważniejszą korektę – w każdym razie poważniejszą niż to, co widzieliśmy w ciągu kilku minionych dni.

Można się zastanawiać, czy przypadkiem nie mamy już do czynienia z odbiciem od dna konsolidacji, a więc z nowym trendem w jej obrębie. Innymi słowy – czy kiedy Fed dokona w połowie grudnia podwyżki stóp, to zrobi to jeszcze jakiekolwiek wrażenie na rynkach, które mocno już zdyskontowały ów krok? Czy może eurodolar będzie biegł zupełnie własnym torem?

Ale na tym własnym torze będą przecież dyskontowane także i inne zjawiska, które – przynajmniej na pewien czas – będą mogły zwiększać siłę dolara. Na przykład gracze będą pytać się o to, czy Fed ma zamiar dokonać w przyszłym roku kolejnej podwyżki, a może dwóch podwyżek, a jeśli tak, to kiedy one nastąpią.

2016-11-25 16:48

Walc z mocnym dolarem

Raporty tygodniowe

Dolarowa rakieta
25 października wykres eurodolara dobił do 1,0850 – po czym poszedł w górę, aby wkrótce przekroczyć poziom 1,11. Wówczas sytuacja ponownie się odwróciła i waluta amerykańska zaczęła konsekwentnie zyskiwać. Wyjątkiem były godziny, podczas których oczekiwano na wyniki amerykańskich wyborów prezydenckich. Wtedy, gdy zwiększały się szanse Trumpa, na rynku wykreowano panikę, której efektem było wyzbywanie się dolarów i cokolwiek niedorzeczny ruch do 1,13.

Niedorzeczny? Jak dla kogo. Zawsze ktoś zarobił, oto bowiem kiedy już było pewne, że rządzić będzie Trump, eurodolar gwałtownie zawrócił – mianowicie w stronę 1,09. Potem wszystko szło już ustalonym torem. Tenże tor wpisuje się w konsolidację wszczętą u progu roku 2015 – jej zakres to ok. 1,05 – 1,17.

2016-11-25 06:29

Co z euro, co z dolarem?

Raporty codzienne

Sytuacja na rynku
Dziś sesja w Stanach Zjednoczonych odbędzie się – ale będzie skrócona, zakończy się już o 19:00 naszego czasu. Istotne będzie to, że o 15:45 poznamy wstępny, listopadowy odczyt indeksu PMI dla sektora usług. Prognozuje się utrzymanie poziomu 54,8 pkt.

W kalendarium poza tym będzie niewiele. O 8:45 poznamy indeks zaufania konsumentów we Francji, zaś o 11:00 październikową dynamikę sprzedaży detalicznej we Włoszech. W nocy podano japońskie dane o inflacji bazowej, były zgodne z przewidywaniami (-0,4 proc. r/r).

Eurodolar, gdy piszemy te słowa, rezyduje przy 1,0570. Sytuacja w zasadzie się nie zmieniła, nadal mamy po prostu wahania poniżej 1,06. Równocześnie gracze nadal nie uznali za stosowne podjąć próby przebicia 1,05. To już byłoby coś – bo przecież konsolidacja 1,05 – 1,17 obowiązuje prawie od początku roku 2015. Ale też i dlatego jej przebicie wymagałoby poważniejszego wysiłku.

Teoretycznie rzecz biorąc, jeśli Fed ma podwyższyć stopy w grudniu – i jeśli dokona kolejnej podwyżki w 2017 (lub nawet dwóch) – to eurodolar powinien zmierzać na południe, w stronę 1,0. Z drugiej strony, niekoniecznie tak musi być. Lub inaczej: nie jest to tak proste. Na forexie wiele rozgrywa się z wyprzedzeniem. Rynek dyskontuje przyszłość i faktyczne wydarzenie może wręcz wywrzeć skutek odwrotny do tego, co intuicyjnie wydawałoby się słuszne.

2016-11-24 15:08

Protokół Rady i inne wątki

Raporty codzienne

Na głównej
W Niemczech indeks Ifo wyniósł 110,4 pkt (przewidywano 110,6 pkt). Rano pisaliśmy również o odczycie dynamiki PKB za III kwartał, który wpisał się w przewidywania (+0,2 proc. k/k, +1,5 proc. r/r). Indeks zaufania konsumentów GfK przebił z kolei prognozę, ale nieznacznie – było 9,8 pkt, miało być 9,7 pkt.

Eurodolar schodził w rejon 1,0520, ale był też i przy 1,0585. Po południu jest bliżej tych wyższych poziomów. Generalnie można sytuację postrzegać od paru dni jako raczej konsolidacyjną. W każdym razie nie zakładamy na razie przebicia 1,05 – w każdym razie trwałego czy silnego. Podwyżka stóp w Stanach jest wyceniona już w bardzo dużym stopniu.

2016-11-24 08:23

Po niemieckim PKB czekamy na kolejne dane

Raporty codzienne

Nadal nisko
Dynamika PKB Niemiec za III kwartał wpisała się, według finalnego odczytu, we wcześniejsze prognozy – tzn. nastąpił wzrost o 1,5 proc. r/r oraz o 0,2 proc. k/k. Szoku nie było, możemy zatem spokojnie oczekiwać na kolejne publikacje.

Jak wiadomo, nie ma dziś handlu w Stanach Zjednoczonych, a to z powodu Święta Dziękczynienia. Tym niemniej reszta świata pracuje. O 8:45 poznamy indeks zaufania biznesu we Francji, o 8:00 PKB Hiszpanii, o 9:15 dane ze Szwajcarii o produkcji przemysłowej i zamówieniach w przemyśle. O 10:00 istotny będzie indeks instytutu Ifo – ważny miernik stanu gospodarki niemieckiej. W samo południe Turcja określi stopę procentową (prawdopodobnie utrzymując 7,5 proc.), zaś o 14:00 poznamy polskie wskaźniki koniunktury konsumenckiej tudzież protokół z posiedzenia RPP.

Wczoraj z kolei ukazał się protokół z posiedzenia Fed. Jak zwykle był rozwlekły i długi, ale na rynku uważa się, że jego ogólna wymowa wpisuje się w powszechny pogląd, iż w grudniu nastąpi podwyżka stóp procentowych. Z tego powodu, a także z powodu niektórych danych z USA (tych dobrych, jak wczorajsze zamówienia), eurodolar utrzymuje się bardzo nisko. Mamy ok. 1,0540. Być może będziemy krążyć dziś na trochę wyższych poziomach, ale nawet zejście do 1,05 nie będzie zaskoczeniem. Z drugiej strony, przyznajemy, że przebicie tej dolnej granicy byłoby wymowne – oznaczałoby bowiem pokonanie niemal dwuletniej konsolidacji. Mimo wszystko sądzimy jednak, że badanie tych rejonów potraktowane zostanie finalnie raczej jako okazja do korekty na rzecz euro. To jednak temat raczej na drugą połowę grudnia, gdy decyzja FOMC stanie się faktem.

2016-11-23 18:30

Popołudniowe dane makro i dolar przed świętem

Raporty codzienne

Eurodolarowe wyniki
Zasadnicza nasza hipoteza była ostatnio taka, że eurodolar prawdopodobnie skonsoliduje się aż do połowy grudnia (tj. do posiedzenia FOMC) w pobliżu 1,06. Ale w pobliżu, to również trochę poniżej tego poziomu, tak więc to, że mieliśmy dziś mniej niż 1,0530 (a teraz jest 1,0560) niezbyt nas dziwi.

W gruncie rzeczy pisaliśmy również i o tym, że gracze mogą próbować zejścia do 1,05, aby ostatecznie zrealizować blisko dwuletnią konsolidację. To również mieściłoby się w tym scenariuszu, który uważamy za spokojny czy też naturalny. Większym problemem byłoby zejście (trwałe, mocne) poniżej owej 'zero piątki' – podobnie jak zaskoczyłby nas wyskok notowań grubo powyżej 1,07.

Czym można uzasadnić umocnienie dolara w dniu dzisiejszym? Z jednej strony, jutro mamy Święto Dziękczynienia, tak więc rynek być może chciał sfinalizować wczorajsze i przedwczorajsze próby skorygowania notowań na rzecz euro. Z drugiej strony (czy raczej: po drugie) zanotowano dobre dane z USA. Tak np. zamówienia na dobra trwałego użytku za październik wzrosły o 4,8 proc. m/m (prognozowano 1,5 proc.), zamówienia na dobra bez środków transportu zwiększyły się o 1 proc. (przewidywano 0,2 proc.). Co więcej, wydatnie podwyższono rezultaty wrześniowe. Wniosków o zasiłek w tygodniu było trochę więcej niż oczekiwano, ale już np. indeks PMI dla przemysłu wyniósł 53,9 pkt przy prognozie 53,4 pkt. Indeks Uniwersytetu Michigan wyskoczył z 87,2 pkt nie do 91,6 pkt, ale do 93,8 pkt. To, że sprzedaż nowych domów za miesiąc ubiegły trochę rozczarowała, nie jest specjalnie problematyczne.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice