FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

10 styczeń 2025

Puls rynku: Raporty codzienne

2016-05-13 06:49

Piątek ważny z kilku przyczyn

Główna para
Eurodolar zmaga się dziś rano z dość istotnym wsparciem lokalnym, które lokować można w okolicy 1,1360-70. Gdyby obszar ten poddał się naporowi graczy podbijających wartość dolara, to moglibyśmy w relatywnie krótkim czasie dotrzeć nawet do 1,1220. Byłoby to też ostateczne pożegnanie z linią, która łączy dołki z 2 marca i 22 – 25 kwietnia.

Faktyczna realizacja tego scenariusza będzie zależeć od kilku czynników. Otóż o 8:00 poznamy dane z bodaj najważniejszej gospodarki europejskiej, tj. gospodarki niemieckiej. Mowa o PKB za I kw. oraz inflacji CPI za kwiecień. O 11:00 czeka nad odczyt dynamiki PKB Strefy Euro, zaś o 14:30 pojawią się amerykańskie dane o sprzedaży detalicznej za kwiecień i tamtejsza inflacja PPI. O 16:00 przyjdzie czas na indeks Uniwersytetu Michigan.

Media podają, że Janet Yellen powiedziała w liście z odpowiedziami dla jednego z kongresmenów, iż Fed będzie dostosowywał politykę, jeśli w perspektywach rozwoju gospodarczego wystąpią jakieś nieoczekiwane czynniki, poza tym wygłosiła parę standardowych tez w rodzaju, że inflacja powróci do 2-procentowego celu, a podejście do podwyżek stóp powinno być stopniowe. Yellen nie jest przeciwko negatywnym stopom procentowym jako takim, ale podchodzi do tematu arcy-ostrożnie, traktując go najwyżej jako ewentualne rozwiązanie na bliżej nieokreśloną przyszłość, przy zmienionych okolicznościach.

2016-05-12 15:03

Jutro ważny dla nas piątek

Główna para
Sytuację eurodolara w perspektywie minionego półrocza oraz w jeszcze dłuższym horyzoncie czasowym (od początku roku 2015) – opisywaliśmy rano. W długoterminowym sensie jest to konsolidacja mniej więcej w zakresie 1,05 – 1,17, choć gdyby obciąć chwilowe, efemeryczne maksima, to bardziej sensowne byłoby mówienie o 1,15.

W takim układzie jesteśmy w ostatnich tygodniach u szczytów tejże konsolidacji i jeśli ma się ona potwierdzić, to oznaczałoby to, że czeka nas niedługo wejście w kilkumiesięczną fazę umocnienia dolara. Z drugiej strony, w krótszym terminie aktywny jest trend wzrostowy po minimach z 2 marca, 22 kwietnia i tych z ostatnich dni. To zaś sugerowałoby, że euro ma jeszcze szansę zyskiwać, nawet jeśli przy "piętnastce", "szesnastce" czy najdalej "siedemnastce" zacząłby się odwrót.

2016-05-12 06:26

Euro, dolar, złoty - spojrzenie na sytuację

Główna para – północ czy południe?
Dzień rozpoczyna się, mierząc naszym czasem, w pobliżu 1,1420. Na wykresie wykonanym przy pomocy świecy dziennych wygląda to tak, jakbyśmy faktycznie odbili się wczoraj (przynajmniej w pewnym przybliżeniu) od linii łączącej dołki z 2 marca i 22 – 25 kwietnia. Z drugiej strony, wczorajsze maksima to 1,1445 – i na razie wykres nie kwapi się do wyraźniejszego ruchu na północ.

W kalendarium jest trochę danych makro, choć tylko niektóre będą miały znaczenie dla eurodolara. Informacje takie jak produkcja przemysłowa z Węgier czy Słowacji (o 9:00) mogą być ciekawe dla osób obserwujących rynki regionu, ale na główną parę nie wpłyną. Przełomowy nie będzie też raczej odczyt inflacji CPI z Francji o 8:45, choć to już rzecz nieco ważniejsza. Warto jednak zwrócić uwagę na godzinę 11:00 i produkcję przemysłową w Strefie Euro za marzec.

Osoby zainteresowane funtem powinny o 13:00 zwrócić uwagę na protokół z posiedzenia Banku Anglii tudzież raport tegoż banku na temat inflacji, natomiast o 14:30 poznamy ceny importu i eksportu w USA za kwiecień. Wtedy też podany zostanie tradycyjny odczyt z rynku pracy – tj. tygodniowa liczba wniosków o zasiłek.

Wieczorem warto mieć na uwadze dwóch przedstawicieli Fed – Rosengrena (o 17:45) i George (o 20:15), a także Vitora Constancio z EBC (o 18:40).

2016-05-11 15:53

Eurodolar wrócił ponad czternastkę

Sytuacja na rynku
Jeśli wierzyć w opisywany przez nas trend wzrostowy łączący dołki z 2 marca i 22 kwietnia, to najwyraźniej został on potwierdzony. Wnioskować można to z tego, że dziś eurodolar generalnie rósł i przeszedł drogę z okolic 1,1370 do 1,1415 (w przybliżeniu).

Z drugiej strony, przypuszczamy, że potencjalne umocnienie euro będzie ograniczone na EUR/USD na poziomie 1,16, jeśli nie już przy "piętnastce".

Dziś nie było zbyt wielu danych makro ze Strefy Euro czy też z USA. W Stanach podano tygodniową dynamikę liczby wniosków o kredyt hipoteczny – było to +0,4 proc. W Wielkiej Brytanii przedstawiono wyniki produkcji przemysłowej za marzec. Wyszło +0,3 proc. m/m oraz -0,2 proc. r/r (przy prognozie +0,4 proc. m/m i -0,5 proc. r/r). Para GBP/EUR poszła na południe z 1,2715 do 1,2645. GBP/USD rezyduje przy 1,14440.

2016-05-11 06:31

Jak zaczynamy środę?

Sytuacja eurodolara
Eurodolar znajduje się dziś rano, przed 6:30, w okolicach 1,1380. W nocy był nawet nieco niżej, choć przecież wczoraj po południu, po 17:00, notowano powrót do 1,14. Wygląda na to, że parcie wykresu na południe jest jeszcze ograniczane przez linię, o której pisaliśmy kilka razy, łączącą dołki z 2 marca i 22 kwietnia.

Dzisiejsze kalendarium nie jest szczególnie przebojowe, jeśli chodzi o to, co może dotyczyć głównej pary. O 13:00 poznamy tygodniową dynamikę liczby wniosków o kredyt hipoteczny w USA, ale to raczej nic przełomowego. O 16:30 podane będą dane o tygodniowej zmianie zapasów paliw w USA, ale to raczej temat dla ropy, przynajmniej bezpośrednio. Odczyt z 10:30, tj. o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii, może być ważny, ale dla par powiązanych z funtem.

2016-05-10 17:17

Wtorek rozegrany

Euro czy dolar?
Zwracaliśmy uwagę, jeśli chodzi o eurodolara, na linię, która łączy minima z 2 marca i 22 kwietnia.  Można wierzyć, że to linia wyznaczająca trend wzrostowy – i niewykluczone, że dzisiejsze zmagania to potwierdziły, przynajmniej wstępnie i na jakiś czas.

To znaczy: dolny knot świecy dziennej dochodził do ok. 1,1360, czyli prawie do wspomnianej linii. Krótko po 17:00 widzimy już jednak powrót powyżej 1,14. Czyżby więc proces umacniania dolara został zatrzymany, ustępując miejsca długoterminowej tendencji? Możliwe, ale pamiętajmy, że i dla tej tendencji dość naturalną granicą jest rejon 1,15 – 1,16.

Swoją drogą, dane makro wcale niekoniecznie układały się jednoznacznie na korzyść Europy. Produkcja przemysłowa w Niemczech za marzec spadła o 1,3 proc. m/m przy prognozie -0,3 proc., a do tego obniżono wynik z lutego. W relacji rocznej nastąpił spadek o 2,9 proc.  lub też – po uwzględnieniu sezonowości – wzrost, ale tylko o 0,3 proc. Niemiecki eksport wypadł pozytywnie (wzrósł o 1,9 proc. m/m przy prognozie zakładającej stagnację), ale import obniżył się o 2,3 proc. m/m (przewidywano -0,3 proc.).

Produkcja przemysłowa we Francji rozczarowała – marzec przyniósł dynamikę -0,3 proc. m/m, a spodziewano się +0,5 proc. Do tego obniżono wynik z lutego. We Włoszech uzyskany wynik też wypadł poniżej założeń.

2016-05-10 05:39

Eurodolar wybrał kierunek południowy

Ku silniejszemu dolarowi?
Francois Villeroy, szef banku centralnego Francji, ale poza tym także członek zarządu EBC, powiedział, że w Strefie Euro nie są obecnie potrzebne tzw. "pieniądze z helikoptera". Mowa tu o koncepcji pieniędzy sztucznie tworzonych i de facto rozdawanych obywatelom, aby rozwijać popyt na rynku i zwiększać inflację. Byłaby to skrajna forma luźnej polityki monetarnej.

Temat krąży gdzieś w rynkowym tle od paru miesięcy, Villeroy zapewnił jednak, że rzecz nie jest dyskutowana przez EBC – i dodał, że na rozmowę o tym nie warto nawet tracić czasu, on sam zaś byłby przeciwny takiemu rozwiązaniu.

Teoretycznie taka wypowiedź to jakiś głos przeciwko osłabianiu euro, ale ani Villeroy nie jest tak czołową postacią jak np. Mario Draghi, ani też temat "helicopter money" nie był dotąd traktowany jako coś więcej niż tylko luźne plotki. Stąd też para EUR/USD bynajmniej nie wraca jakoś szczególnie na północ. Mamy 1,1380, chwilami zaś te poziomy są niższe i wiele wskazuje na to, że piłka jest na razie po stronie dolara.

2016-05-09 17:25

Na eurodolarze stan przejściowy

Główna para
Zakres wahań eurodolara nie był dziś zbyt duży. Formalnie to ok. 1,1375 – 1,1415. Można zatem powiedzieć, że cena oscylowała przy charakterystycznym poziomie 1,14. Gdyby wartość ta padła, to kolejną blokadą mogłaby być linia 1,1335. Niżej wypada rozważać 1,1220-35 jako zakres obrony.

Co do drugiej strony, to zaporą dla ewentualnych wzrostów może być w razie czego linia 1,1460. Na razie rynek nie jest zdecydowany, w którą stronę pójść. Niemieckie dane o zamówieniach w przemyśle za marzec były takie, że nastąpił wzrost o 1,9 proc. m/m, gdy zakładano tylko +0,7 proc. Poprawiono też lekko wynik z lutego. Indeks Sentix też przebił prognozę, ale tylko minimalnie – zamiast 6,1 pkt mamy 6,2 pkt. Indeks ten mierzy nastroje inwestorów ze Strefy Euro.

Dane były dobre dla euro, ale najwidoczniej to zbyt mało, by wrócić na wyższe poziomy. Tydzień temu osiągnięto je zresztą tylko chwilowo i niejako na wyrost, w każdym razie jeśli mówimy o 1,16. To z pewnością był przedwczesny ruch. Swoją drogą, Vitor Constancio z EBC potwierdził dziś, że EBC będzie nadal robić "to, co konieczne", aby osiągnąć 2-procentowy cel inflacyjny. Wciąż możliwe jest użycie odpowiednich narzędzi polityki monetarnej. To nic nowego, niemniej przypomina nam to, że jeśli porównać polityki EBC i Fed, to jednak ta pierwsza jest znacznie luźniejsza, nawet jeśli Fed broni się jak może przed drugą podwyżką stóp.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice