FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

11 styczeń 2025

Puls rynku: Raporty codzienne

2015-10-07 16:21

EUR/PLN ciągle w trendzie?

W świecie
W Wielkiej Brytanii dane o sierpniowej produkcji przemysłowej wypadły b. dobrze: +1 proc. m/m, +1,9 proc. r/r, zakładano wyniki +0,3 proc. oraz +1,2 proc. Inaczej w Niemczech. Tu wczorajsze słabe dane o zamówieniach zostały niejako uzupełnione słabymi wiadomościami o produkcji w przemyśle: -1,2 proc. m/m (prognozowano +0,2 proc.) oraz +2,3 proc. r/r (a nie 3,3 proc., na co liczono). Słaby odczyt o produkcji przemysłowej napłynął z Hiszpanii (dynamika wyniosła 2,7 proc. m/m, prognozowano 4,6 proc.). W USA wysoka (wzrost o 25,5 proc.) była natomiast tygodniowa liczba wniosków o kredyt hipoteczny.

2015-10-07 07:22

Williams, Draghi, niemiecki przemysł

Na głównej parze
EUR/USD startuje dziś (mamy tu na myśli czas krótko po godzinie siódmej rano) w pobliżu 1,1250-70, stosunkowo wysoko. Od 21 września można mówić o swego rodzaju konsolidacji, od góry ograniczonej mniej więcej przy 1,1315, a od dołu – przy 1,11. Inna rzecz, że dołki w tej konsolidacji zdają się delikatnie posuwać coraz wyżej, tj. w kierunku mocniejszego euro i słabszego dolara. Niedawno takim impulsem były np. słabe dane z amerykańskiego rynku pracy. Wczorajsze wystąpienie Mario Draghiego było w sumie banalne, dotyczyło zresztą artystycznego patronatu EBC, tak więc nie miało to większego znaczenia. John Williams z Fed mówił z kolei o tym, że ogólnie rzecz biorąc gospodarka USA się poprawia i wzmacnia, jakkolwiek istnieją ryzyka, jeśli chodzi o wzrost globalny. Zasadniczo jednak, pomimo wszelkich zawirowań, Williams oczekuje, że będzie kontynuowana ścieżka amerykańskiego wzrostu. Wciąż zbyt niska jest inflacja, jakkolwiek w następnych dwóch latach miałaby wrócić do 2-proc., co jest celem Fed. Williams przedstawił też i omówił pewne argumenty za tym, by wstrzymać się z podwyżką stóp. Ostatecznie jednak padła w jego wystąpieniu sugestia, że stopniowa podwyżka mogłaby zacząć się już w tym roku, w późniejszej jego części (czyli zapewne w grudniu).

2015-10-06 19:09

RPP nie wykonała ruchu

Eurodolar w dół i w górę
Trzeba przyznać, że wyjątkowo mizernie wypadły dziś niemiecki dane o zamówieniach w przemyśle. Spodziewano się na rynku wzrostu o 0,5 proc. m/m, a przyszedł spadek o 1,8 proc., do tego poprzedni wynik obniżono z -1,4 proc. do -2,2 proc. Dynamika roczna wyniosła tylko 2,3 proc. lub też 1,9 proc. z uwzględnieniem korekty o liczbę dni roboczych. Zakładano w tym drugim ujęciu 5,6 proc. Wynik był słaby i np. potencjalnie może to szkodzić walucie krajowej (złotemu), jako że nasza gospodarka jest mocno powiązana z Niemcami, a poza tym PLN źle reaguje na słabe dane ze świata. Na razie jednak sytuacja jest bardziej złożona, ale o tym w drugiej części raportu. Zajmijmy się przez moment eurodolarem. Ten dziś notował poziomy rzędu 1,1170 nad ranem – ale w ciągu sesji wybił się ostro na północ, czyli dolar się osłabił. Mamy teraz 1,1270 – mimo słabych danych z Niemiec. Inna rzecz, że być może teraz słabe dane wcale niekoniecznie muszą osłabiać euro, bo główna uwaga skupiona jest na dolarze i rynek może zakładać, że cokolwiek złego się dzieje – to szkodzi dolarowi i perspektywie podwyżki stóp w grudniu.

2015-10-06 04:28

Początek sesji - dziś decyzja RPP

Co z eurodolarem?
Wydaje się, że eurodolarowi trudno teraz uchwycić jakiś bardzo klarowny, całkiem jednoznaczny trend, jeśli chodzi o krótki termin, krótki horyzont czasowy. W piątek notowano poziomy rzędu 1,1150 (a w czwartek jeszcze niższe), w poniedziałek kurs wybijał ponad 1,13, a teraz mamy 1,1180 – 1,12. Co prawda od 23 września dołki na wykresie 2h są delikatnie coraz wyżej, ale ktoś mógłby też rzec, że od 24 sierpnia maksima lokalne są coraz niżej (18 września, 2 października), co sugerowałoby trend spadkowy. To wszystko dlatego, że payrollsy w USA wypadły słabo, a odczyty PMI dla przemysłu i usług też nie były rewelacyjne, zatem rynek uznał, że nie ma pewności co do grudniowej podwyżki stóp. Ale też i nie można zakładać, że na pewno jej nie będzie. Poza tym dziś publicznie wypowie się o 19:00 Mario Draghi, być może jego słowa będą w jakiś sposób kontrować ewentualny wzrost wartości euro, bo wiadomo, że zależy mu raczej na słabszym poziomie tej waluty (jak to zwykle – kwestia eksportu). Zresztą trwa ciągle operacja QE.

2015-10-05 16:12

Po dniu wypełnionym przez PMI

Minął dzień
PMI dla usług w Niemczech wyniósł 54,1 pkt, prognozowano 54,3 pkt. Wynik dla całego Eurolandu to 53,3 pkt - przy założeniu 56 pkt. Indeks Sentix za październik wyniósł 11,7 pkt, czyli prawie wpisał się w przewidywania (11,6 pkt). Sprzedaż detaliczna w Strefie w sierpniu nie wzrosła m/m, ale r/r wzrosła o 2,3 proc. To dobry wynik, zresztą podwyższono też lipcowy - z 2,7 proc. do 3 proc. Giełdy generalnie szły dziś w górę (S&P500, DAX, WIG, WIG20, CAC40), natomiast EUR/USD przeżywał dość szczególne wahania. Z jednej strony nad ranem oscylował przy 1,1220-30 (i na tych mniej więcej poziomach jest po godzinie 16:00), z drugiej natomiast w międzyczasie podchodził nawet do 1,1290. Minima z dnia to jak na razie nieco mniej niż 1,12. Od danych europejskich w pewnym sensie ważniejsze były amerykańskie, a to w kontekście dywagacji na temat tego, czy w tym roku podniesione będą stopy dolarowe. Pojawia się coraz więcej głosów, że zostanie to przełożone na rok przyszły – i jeśli tak się stanie, to będziemy mogli sobie winszować, jako sceptyczni wobec pozornie jastrzębich postaw w Fed, jakie pojawiały się niekiedy w ostatnich czasach.

2015-10-05 06:04

Na początek znów PMI

Do usług!
A właściwie – dla usług. Chodzi o PMI dla usług, bo taki wskaźnik dziś poznamy w różnych odsłonach lokalnych. Będzie więc on opublikowany m.in. dla Francji (9:50), Niemiec (9:55) i Strefy Euro (o 10:00), a także dla Wielkiej Brytanii. Wydaje się jednak, że w kontekście eurodolara najistotniejsze będą publikacje z USA, które pojawią się o 15:45 (PMI) oraz o 16:00 (ISM dla usług wraz z indeksem aktywności biznesowej). Piątek był czasem rozczarowania: dane z rynku pracy Stanów Zjednoczonych (tzw. payrollsy) wypadły słabo, by nie rzecz – mizernie. EUR/USD, który tego samego dnia testował 1,1150 – po publikacji wybił się ponad 1,1315. Oczywiście później rynek ochłonął i jeszcze przed rozpoczęciem soboty naszego czasu notowano 1,12. Tym niemniej dziś rano mamy 1,1230-40. Pokazuje to, że jest pewna siła w tym kierunku, by obniżać wartość dolara – chyba że jakieś odczyty spowodują nowy wzrost wiary w to, że w grudniu nastąpi podwyżka stóp (bo że nastąpi w październiku – to bardzo wątpliwe).

2015-10-02 06:58

Piątek, czyli payrollsy

W którą stronę?
W którą stronę podąży główna para walutowa, czyli eurodolar? W dłuższym horyzoncie czasowym obstawiamy, że będzie to raczej kierunek południowy, a to w imię przybliżającej się wizji wyższych stóp procentowych w USA (a tak czy inaczej – przybliża się ona, nawet gdyby nie miał to być grudzień, tylko dopiero początek roku 2016). Z drugiej strony, po drodze mamy choćby okolicę 1,1090 – 1,1115, która pełni rolę wsparcia, poza tym możliwe są rozmaite wahania w zależności od tego, jaką wymowę będą miały dane makroekonomiczne i wypowiedzi oficjeli reprezentujących Fed. Ale do rzeczy: otóż dziś główną publikacją są dane z amerykańskiego rynku pracy, tzw. payrollsy. Poznamy je o 14:30, dotyczyć będą września. Zakłada się, że bezrobocie pozostanie na poziomie 5,1 proc. (chodzi oczywiście o jedną z miar bezrobocia – taką, która jest dość wygodna dla rządu USA), poza rolnictwem miałoby przybyć 200 tys. miejsc pracy, ogółem w sektorze prywatnym 190 tys.

2015-10-01 16:52

Eurodolar i czwartkowe PMI

Na głównej parze
EUR/USD schodził dziś nawet w okolice 1,1135-40 – ale to wciąż za wcześnie, by zbić notowania wyraźnie niżej, tj. w kierunku 1,10 i linii trendu wiodącej od dołka z marca. Co więcej, dzień kończy się bliżej poziomu 1,12 (przynajmniej ok. godziny 17:00), co jednak nie oznacza żadnej drastycznej zmiany (maksima wczorajsze i przedwczorajsze były wyraźnie wyższe). Indeks PMI dla przemysłu Niemiec wyniósł 52,3 pkt (zakładano 52,5 pkt). Dla całego Eurolandu to 52 pkt, zgodnie z prognozą. W Wielkiej Brytanii odnotowano 51,5 pkt (prognoza 51,3 pkt). Te dane nie były więc szczególnie przełomowe.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice