FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

11 styczeń 2025

Puls rynku: Raporty codzienne

2015-11-02 16:21

Dolar o czwartej po południu

Pod znakiem PMI
Amerykański indeks PMI dla przemysłu za październik wyniósł 54,1 pkt. To o tyle dobra wiadomość, że poziom ów był minimalnie wyższy od prognozy, zakładającej 54 pkt. Z kolei ISM dla przemysłu utrzymał się minimalnie ponad linią 50 pkt – wyszło 50,1 pkt, zakładano zejście do 50 pkt. To też nieźle, bo część komentatorów spodziewała się spadku poniżej granicznej wartości 50 pkt, co oznaczałoby przewagę pesymistów wśród ankietowanych menedżerów.

Indeks PMI dla przemysłu Niemiec przebił prognozę - otrzymano 52,1 pkt, a nie 51,6 pkt. Dla całej Strefy Euro to 52,3 pkt (spodziewano się 52 pkt).

2015-11-02 06:40

Sytuacja po piątkowej korekcie

Jakie kursy?
Poprzedni tydzień, a właściwie okres nieco dłuższy, mierzony od 22 października (wystąpienie Mario Draghiego z EBC) – mocno zmienił obraz na wykresie eurodolara, przechylając szalę mocy na stronę waluty amerykańskiej. Z drugiej strony, ostatni piątek przyniósł dość wyraźną korektę, czego efektem były zmiany na parach powiązanych z PLN (ale o tym w drugiej części raportu). Wydaje się słuszna nasza sugestia, że dawna linia trendu, biegnąca od dołków z 13 marca, poprzez 13 – 14 kwietnia, 20 – 21 lipca oraz 5 – 7 sierpnia, jest teraz linią oporu. W piątek wykres w zasadzie otarł się o nią przy 1,1070, a teraz znów jesteśmy niżej, na 1,1026. Dziś pojawi się seria odczytów PMI dla przemysłu – finalnych za październik. Na przykład już znamy wynik dla Chin: 48,3 pkt w miejsce prognozy 47,4 pkt. Daje to pewną otuchę i stanowi wzrost w relacji do września (gdy było 47,2 pkt). W Indiach wskaźnik lekko spadł, ale utrzymał się powyżej 50 pkt. O 9:15 poznamy odczyt dla Hiszpanii, o 9:30 dla Szwajcarii, o 9:50 dla Francji, o 9:55 – dla Niemiec. O 10:00 nastąpi publikacja przemysłowego PMI dla całej Strefy Euro, prognoza to utrzymanie 52 pkt. Dane dla Wielkiej Brytanii poznamy o 10:30. Z punktu widzenia eurodolara istotniejsze będą jednak publikacje z USA: o 15:45 PMI, o 16:00 pokrewny indeks ISM (też dla przemysłu). Co więcej, o 18:00 wypowie się publicznie J. Williams z Fed, o 20:00 jego przełożona Janet Yellen.

2015-10-30 04:59

Dolar mocny w ogólnym rozrachunku

Nieco wyżej
Sądzimy, że tytuł całego naszego raportu jest dobrze dopasowany, nawet jeśli bardzo wczesnym rankiem na EUR/USD widać kursy rzędu 1,0970 – 1,10. Cóż, po kilkunastu dniach dość silnych spadków (zwłaszcza mamy tu na myśli przecenę euro z 22 października) jest naturalne, że może występować coś w rodzaju korekty, a przecież i tak jest ona niewielka. Co więcej, korektą był raczej dzień wczorajszy, gdy świeca była biała, zaś kursy dobiły do obecnych okolic. Teraz świeca powolutku zaczyna się rysować jako spadkowa. Naturalnie tych parę godzin, jakie upłynęły od północy, to jeszcze żaden wielki prognostyk, niemniej zmierzamy do tego, że nie spodziewamy się jakiejś poważnej zmiany aktualnego kierunku. Gdyby nawet eurodolar skorygował cenę do okolic 1,11 – 1,1150 (na co i tak nie liczymy w dniu dzisiejszym, jeśli już to w perspektywie przyszłego tygodnia), to nie przekreśliłoby to tezy o tym, że generalnie zmierzamy ku większej sile waluty USA.

2015-10-29 14:18

Eurodolar po najnowszych publikacjach

Znamy PKB
Annualizowana dynamika PKB Stanów Zjednoczonych (za III kw., dane wstępne) wyniosła 1,5 proc., o czym poinformowano o 13:30. To trochę mniej niż zakładany poziom 1,6 proc., ale nie na tyle słabo, by powodować odwrót od dolara. Przeciwnie, zdaje się on zyskiwać, choć niższe od prognoz były też deflator PKB (1,2 proc. zamiast 1,5 proc.) i PCE Core (1,3 proc. zamiast 1,4 proc.). W Niemczech z kolei inflacja okazała się nieco wyższa niż się spodziewano, np. CPI r/r wyniosła 0,3 proc., a nie 0,2 proc. Wskaźniki koniunktury gospodarczej dla Eurolandu (które zresztą rzadko kiedy mają jakiś wpływ na waluty, ale na swój sposób są istotne jako miernik ogólnej sytuacji) były  mniej więcej w pobliżu prognoz, choć np. nastroje producentów oceniono na -2 pkt (przewidywano, że będzie to -2,6 pkt), wyższy od założeń był też np. indeks nastrojów biznesu (0,44 pkt, a nie 0,32 pkt). EUR/USD rozrysował parę godzin temu korekcyjny ruch powyżej 1,0970, niemniej teraz wraca w rejony bliższe 1,0930. Perspektywa w dłuższym terminie nadal pozostaje pro-dolarowa, włącznie z możliwością testu strefy 1,08 – 1,0850 – np. w przyszłym tygodniu. Oporem może się okazać dawna linia trendu wzrostowego, biegnącego od marca i ostatnio przełamanego.

2015-10-29 07:21

Powrót czy dalej na południe?

Jedynka i dziewiątka
Wczoraj wieczorem, w nocy i dziś nad ranem wykres głównej pary walutowej ocierał się o okolice 1,09. To oznacza, że ponad półroczna linia trendu wzrostowego, mierzona od dołków z 13 marca, została już całkowicie pożegnana. Sugerowały to już wydarzenia, jakie nastąpiły po wystąpieniu Mario Draghiego tydzień temu, ale wtedy można jeszcze było się przez kilka dni łudzić – czy nawet całkiem realnie rozważać większą korektę, która uratowałaby gasnącą tendencję. Problem w tym, że wczorajszy komunikat FOMC został odebrany jako dość jastrzębi, nawet jeśli nie do końca na to zasługiwał. Owszem, w gąszczu ogólnikowych i niejasnych uwag można znaleźć takie, które sugerują grudniowe podwyżki, ale przecież wszystko to było kontrowane tradycyjnymi uwagami o "okolicznościach", "konieczności obserwowania sytuacji" itd. Tym niemniej rynek ewidentnie gra pod scenariusz grudniowy, w czym może go umocnić dzisiejszy odczyt dynamiki PKB USA za III kw. Oczywiście – o ile odczyt ten będzie pozytywny, tj. lepszy od założeń. Te natomiast przewidują poziom 1,6 proc. w ujęciu annualizowanym.  W programie dziś także wskaźniki koniunktury gospodarczej dla Strefy Euro (o 11:00; ale one na ogół nie wpływają na waluty) czy inflacja CPI z Niemiec (o 14:00). Poznamy też (tuż przed 10:00) stan niemieckiego bezrobocia, ostatnio był to poziom 6,4 proc.

2015-10-28 19:28

Oprocentowanie bez zmian, ale dolar silniejszy

Czy to słuszny ruch?
Federalny Komitet Otwartego Rynku zgodnie z wszelkimi prognozami nie zmienił stopy procentowej funduszy federalnych. Pozostała ona na ultra-niskim poziomie, tzn. nie doszło do podwyżki. Mimo tego dolar reaguje silnym umocnieniem – gdy piszemy te słowa, kurs EUR/USD schodzi momentami znacznie poniżej 1,0950. Gracze mogą nawet próbować w najbliższych dniach dobić do 1,08 – w każdym razie jeśli jutrzejszy odczyt dynamiki PKB USA okaże się dobry. Ale co właściwie mamy w komunikacie FOMC? Jak zwykle czyta się go niczym wywody greckiej pytii. To prawda, że po raz kolejny stwierdzono, iż generalnie sytuacja gospodarcza poprawia się w umiarkowany sposób, ale równocześnie przyznano, że przyrost nowych miejsc pracy spowolnił (pamiętamy ostatnie mizerne payrollsy). Poza tym jak zwykle powołano się na to, że trzeba obserwować sytuację globalną, a inflacja na razie jest niska, niemniej stopniowo powinna dorastać do wymarzonego przez amerykańskich oficjeli poziomu 2 proc. To z kolei skontrowano tym, że nawet gdy normalizacja polityki pieniężnej zostanie rozpoczęta, to i tak – również przy satysfakcjonującym poziomie bezrobocia i inflacji – przez pewien czas stopy mogą być poniżej tych poziomów, które wydawałyby się naturalne w dłuższym terminie. Można z tego chyba wnosić, że ewentualna ścieżka wzrostów może być powolna.

2015-10-28 06:56

Dzień decyzji

Decyzja nie należy do ciebie
Cóż, nie jest to zbyt odkrywcze stwierdzenie, niemniej takie są fakty, że na decyzję FOMC wpływu nie mamy, możemy co najwyżej próbować ją przewidzieć. Wiele wskazuje jednak na to, że dziś to jest dość proste zadanie – Komitet raczej nie podniesie stóp procentowych w USA. Fakty poznamy o godzinie 19:00. Ciekawszy będzie grudzień, bo wtedy podwyżka stanie się bardziej prawdopodobna, jakkolwiek nie można wykluczyć i tego, że amerykański bank centralny przeniesie temat na przyszły rok. Wczorajsze dane z USA (np. o zamówieniach czy też PMI dla usług) nie były specjalnie przebojowe, a w dodatku dolar i tak został ostatnio znacznie umocniony. Przy mocnym dolarze podwyższanie stóp tym bardziej jest wątpliwym krokiem (z perspektywy FOMC). Mówi się, że wszystko to rynek już wycenił. Teoretycznie więc eurodolar powinien umiejscawiać się wyżej, a tymczasem krąży spokojnie w okolicach 1,1020-40. Ale kto wie? Być może gdyby rynek dopuszczał możliwość podwyżki, to bylibyśmy już teraz przy 1,0820?

2015-10-27 16:40

Złoty naprawdę nie ma lekko

Na EUR/USD ruchy na razie skromne
Nawet w porównaniu z dniem wczorajszym dzisiejsza zmienność na EUR/USD była niewielka, a cóż dopiero, jeśli brać pod uwagę ostatni piątek czy sławetny „czwartek Draghiego”. Zdaje się potwierdzać nasza wstępna hipoteza, że linia trendu wzrostowego, mierzona od minimów z 13 marca, została pokonana, ale pełni teraz rolę oporu, co znacznie ogranicza zakres potencjalnej korekty. Teoretycznie jeśli jutro Fed nie podwyższy stóp (a pewnie nie podwyższy), to powinno to wywołać większą przecenę dolara. Teoretycznie, bo w praktyce można mniemać, że rynek wycenił już ten scenariusz. Co innego, gdyby FOMC zaszokował i zaostrzył politykę monetarną – to jednak jest mało prawdopodobne. O 13:30 podano amerykańskie dane o wrześniowych zamówieniach. Wynik dla dóbr trwałego użytku wpisał się w prognozę -1,2 proc. m/m, ale obniżono wynik sierpniowy – z -2,3 proc. do -3 proc. Znacznie obniżono też rezultat sierpniowy dla dóbr bez środków transportu – z -0,2 proc. m/m do -0,9 proc., a do tego wynik najnowszy to -0,4 proc.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice