Puls rynku
2017-05-04 22:08 | Francja coraz bliżej rozstrzygnięcia |
Raporty codzienne |
Euro coraz wyżej
Po pierwsze, rynek najwyraźniej obstawia na niedzielę 7 maja scenariusz, w którym to Macron bez problemu wygrywa z Le Pen. A w każdym razie – wygrywa, bo ostatecznie to zero-jedynkowa kwestia, nie można być pół-prezydentem. Tak można tłumaczyć to, że euro zyskuje na wartości i mimo wczorajszego komunikatu FOMC (dość jastrzębiego) dziś mamy ok. 1,0985. Dziś wieczorem, rzecz jasna.
Po drugie, mieliśmy całkiem niezłe dane z Europy, jeżeli rozumieć przez to indeksy PMI dla usług w Niemczech i Strefie Euro (powyżej prognoz). Z innych informacji można wspomnieć o tym, że Portoryko ogłosiło bankructwo, zwracając się z prośbą do USA o pomoc. Nie żeby miało to jakoś zniszczyć Stany, ale zawsze to negatywny komunikat.
2017-05-04 07:17 | Po zebraniu FOMC |
Raporty codzienne |
Co zrobili i co zrobią?
Eurodolar pozycjonuje się dziś rano w okolicach 1,0895 – 1,09. To nie jest poziom bardzo niski czy jako szczególnie dobrze świadczący o sile dolara – ale jednak wyraźnie niższy niż np. wczorajsze szczyty, te bowiem ulokowane były powyżej 1,0935.
Otóż odbyło się posiedzenie FOMC (tj. Komitetu sterującego polityką pieniężną Rezerwy Federalnej). Stopy funduszy federalnych nie zmieniono i na razie pozostała w zakresie 0,75 – 1,00 proc., niemniej komunikat FOMC odebrano na rynku jako niedźwiedzi vel jastrzębi. To o tyle istotne, że np. w ubiegłym tygodniu (w piątek) ukazał się nader słaby odczyt dynamiki PKB za I kwartał 2017 – wynik to tylko 0,7 proc. w ujęciu annualizowanym, gdy oczekiwano 2,1 proc. FOMC uważa jednak ten słaby rezultat za zjawisko przejściowe, a większy nacisk kładzie np. na dobry stan i rozwój rynku pracy. Z tego powodu istnieje duża szansa, że na następnym posiedzeniu (13 – 14 czerwca) dokonana zostanie podwyżka stóp.
2017-05-02 18:06 | Wtorek wypełniły odczyty PMI |
Raporty codzienne |
Co słychać na rynku?
PMI dla przemysłu Eurolandu wyniósł 56,7 pkt, oczekiwano 56,8 pkt. W Niemczech miało być 58,2 pkt - i tyle rzeczywiście było. Wynik dla Wielkiej Brytanii to aż 57,3 pkt, gdy zakładano 54 pkt. W Polsce było 54,1 pkt, prognozowano nieco mniej, bo 53,9 pkt, tak więc odczyt jest pozytywny.
Bezrobocie w Strefie Euro utrzymało się na poziomie 9,5 proc., choć rynek liczył na zejście do 9,4 proc. We Włoszech, bo podano również odczyt dla tego kraju, nie utrzymano poziomu 11,5 proc. - nastąpił niestety wzrost do 11,7 proc.
Po południu nie było już danych makro. Na eurodolarze widzimy teraz, po godzinie 18:00, poziom 1,09. W szczycie było 1,0925, zaś w minimach 1,0890. Ogólnie rzecz biorąc, sytuacja jest raczej spokojna, rynek po prostu wyczekuje na francuskie wybory – tj. na drugą turę. Zakres wahań dla eurodolara to na razie ok. 1,0850 – 1,0950.
2017-05-02 07:36 | Drugi maja na parach walutowych |
Raporty codzienne |
Krótko o sytuacji
Wczoraj mogliśmy poznać m.in. indeksy PMI i ISM dla amerykańskiego przemysłu. Ten pierwszy wpisał się w prognozę, osiągając poziom 52,8 pkt. Ten drugi uplasował się na poziomie 54,8 pkt – zaś oczekiwano 56,5 pkt. Faktyczny wynik był więc słabszy od założeń.
Pojawiły się również inne publikacje, m.in. wskaźnik PCE Core – czyli wzrost / spadek wydatków konsumentów na różne dobra i usługi bez żywności i energii. Wynik to -0,1 proc. m/m, jak oczekiwano.
Dziś na razie rozczarował indeks PMI dla przemysłu Chin. Zakładano 51,4 pkt, było 50,3 pkt. Na USD/CNY mamy 6,8950. Przypomnijmy, że 7 lutego obserwowano tu zejście poniżej 6,80 – ale na początku roku w maksimach było ponad 6,98.
2017-04-28 21:35 | Za nami ważne momenty |
Raporty miesięczne |
Rynek eurodolara
Wiadomo oczywiście, jakie były główne punkty kończącego się tygodnia (kończy się on przynajmniej w sensie roboczym). Na początku mieliśmy wybory prezydenckie we Francji. Z jednej strony pani Le Pen weszła do drugiej tury, ale z drugiej – wszedł do niej także socjal-demoliberalny, centrowy kandydat Macron. To wzbudziło euforię na rynku, bowiem wierzy się powszechnie, że 7 maja to Macron przeważy. Nie jest to pewne, ale mocno prawdopodobne.
Eurodolar notował arcy-wysokie poziomy rzędu nawet 1,0950. Później Donald Trump ogłosił swój program reform podatkowych, a właściwie podał jego główne założenia, m.in. radykalne obniżenie CIT, dużą kwotę wolną od podatku (dla par czy też rodzin) oraz podatkową zachętę dla firm, które ściągną zyski do kraju. Eurodolar spadł, dolar się umocnił – znacząco, ale nie w sposób szokowy czy rewolucyjny. Proces zatrzymał się w rejonie 1,0850.
Następna rzecz to Mario Draghi, który wypadł nijako – trochę mówił o poprawie sytuacji gospodarczej Eurolandu, a trochę o tym, że trzeba nadal stymulować Strefę przy pomocy narzędzia QE. Ba, przyznał nawet, że w razie czego rozważa się czy też dopuszcza opcję poszerzenia QE.
2017-04-28 06:53 | Macron negatywnie o Polsce |
Raporty codzienne |
Na rynku eurodolara
Dziś rano eurodolar pozycjonuje się przy 1,0865. Na razie nie ma wielkich zmian w porównaniu z wczorajszym popołudniem czy wieczorem. Macron kilka dni temu ustawił wykres wysoko, Trump trochę go obniżył, a Mario Draghi okazał się prawie neutralny.
Draghi, jak to już pisaliśmy, przyznaje, iż sytuacja ekonomiczna Strefy Euro poprawiła się w ostatnich czasach, ale równocześnie twierdzi, że stymulacja monetarna jest nadal konieczna, a w razie czego może zostać pogłębiona. Mówi tak pomimo perspektywy zwycięstwa Macrona w drugiej turze wyborów prezydenckich we Francji – a zatem cały wydźwięk jego (Draghiego) postawy jest bardziej gołębi niż jastrzębi. Nic dziwnego, że eurodolar nie biegnie już na północ. Wsparcie lokować można przy 1,0850 (mniej więcej, jak to zwykle na forexie).
W Japonii przedstawiono marcowy odczyt produkcji przemysłowej, dynamika m/m wyniosła -2,1 proc., zakładano -0,8 proc., w skali rocznej zanotowano wzrost o 3,3 proc. Sprzedaż detaliczna przebiła prognozę, oczekiwano 1,5 proc. r/r, było 2,1 proc. r/r.
2017-04-27 23:32 | Wczoraj Trump, dzisiaj Draghi |
Raporty codzienne |
EBC – i tak, i tak
Na eurodolarze mamy dziś w nocy około 1,0855-75. Zasadniczo więc dolar jest mocniejszy niż w maksymalnych momentach wtorku i środy, ale równocześnie nie można mówić, by klarował się jakiś generalny, trwały ruch na południe. Sytuacja jest niepewna.
Ostatnio mieliśmy trzy istotne tematy: francuskie wybory (ruch eurodolara w górę, euforia, kupowanie wspólnej waluty), program podatkowy Trumpa (to było wczoraj, ruch pro-dolarowy, choć bez rewolucji) i wreszcie EBC (to dziś). Otóż wypowiedzi Mario Draghiego były w miarę gołębie – ale i w miarę jastrzębie... Z jednej strony potwierdził, że sytuacja gospodarcza jest w Strefie Euro całkiem niezła i coraz lepsza, ale z drugiej zapewnił, że na razie trzeba prowadzić stymulację monetarną w ramach QE. Mało tego, w razie czego można ją zwiększyć.
2017-04-27 06:50 | Przy zero dziewiątce |
Raporty codzienne |
Eurodolar reaguje na Trumpa
Plan podatkowy Trumpa w pewnym sensie okazał się mocny, ale był również ogólnikowy i w gruncie rzeczy nie zaskoczył, jeżeli porównać go z wcześniejszymi zapowiedziami. Sceptycy podkreślają, że na razie to tylko zbiór haseł. Owszem, są w tym konkrety, ale brak technicznych, szczegółowych rozwiązań.
Na razie więc eurodolar jest jakby trochę skonsternowany. Wykres oscyluje w pobliżu 1,09 – dzieje się niewiele. A tymczasem jeszcze wczoraj mieliśmy szczyt na 1,0950 oraz dołek przy 1,0860. Teraz więc sytuacja jest pośrednia, wyrównana, niepewna.
W miejsce siedmiu progów podatkowych dla osób fizycznych będą trzy (35 proc., 25 proc., 10 proc.), przy czym do 24 tys. dolarów rocznie (na parę, tj. rodzinę) podatek w ogóle nie będzie pobierany. Zniesiona ma zostać składka na Obamacare. CIT ma być obniżony z 35 – 40 proc. (w zależności od tego, o jakich firmach mówimy) do 15 proc. Firmy, które sprowadzą zyski z zagranicy będą mogły jednorazowo zapłacić od nich mocno obniżony podatek. Do tego – ale to już tylko życzenie – administracja Trumpa liczy na wygenerowanie 3-procentowej, rocznej dynamiki PKB, dzięki której te cięcia niejako "same się spłacą".